Kości Better Bone. Co to są za kości i czy warto je dać swojemu pieskowi?

Cześć!:)

Jakiś czas temu na Instagramie zobaczyłam reklamę, że kości Better Bone wchodzą do Polski. Pooglądałam reklamy… zobaczyłam jak zadowolone psiaki żują i memłają w pyskach te kości. Nie wiem jak wasze psiaki, ale moje pochłaniają wszystkie gryzaki w tempie ekspresowym. Jest między nimi rywalizacja, który zrobi to pierwszy. Najtwardsze gryzaki, jak np wnętrza ucha znikają w kilka minut. Jest też tak, że nie wszystkie gryzaki budzą zainteresowanie moich psów. Poroża do dziś walają się po domu...

Napisałam do Better Bone, czy nie byliby zainteresowani współpracą :) Chciałam przetestować te „niezniszczalne ale bezpieczne kości”. Zobaczyć, czy faktycznie są takie fajne i czy moim pieskom w ogóle podejdą. Przerabialiśmy już tyle "niezniszczalnych" rzeczy, że już średnio ufam reklamom:) Zgodzili się i po krótkim czasie dostałam paczuszkę.

Czym w ogóle są kości Better Bone?

Oto opis produktu ze strony producenta:

Better Bone to ekologiczna, wytrzymała kość do żucia stworzona z myślą o bezpieczeństwie i zdrowiu psów. Wykonana z wołowiny, celulozy drzewnej i oleju roślinnego, bez alergenów, sztucznych dodatków oraz potencjalnie szkodliwych substancji, takich jak ftalany, BPA czy PVC. Dzięki temu kosci Better bonę są bezpieczne dla psów z alergiami lub wrażliwym układem pokarmowym.

Konstrukcja BetterBone obejmuje wypustki i żłobienia, które pomagają w czyszczeniu powyżej linii dziąseł, zmniejszając osadzanie się płytki nazębnej i kamienia. To może pomóc zredukować nieprzyjemny zapach z pyska oraz poprawić higienę jamy ustnej. Miększe warianty są delikatniejsze dla dziąseł i zębów, co jest korzystne szczególnie dla szczeniąt i starszych psów.

BetterBone nie jest przeznaczony do jedzenia, ale małe fragmenty, które mogą się oderwać podczas żucia, są bezpieczne do połknięcia. Ta konstrukcja minimalizuje ryzyko zadławienia i problemy trawienne, w przeciwieństwie do niektórych tradycyjnych gryzaków.

Zachęcona reklamą i zapewnieniem o bezpieczeństwie dla psiaków, poczęstowałam je kosteczkami :)

Better Bonę mają 3 poziomy twardości - soft, medium i hard... Dałam pieskom różne, żeby zobaczyć, które najbardziej im podpasują:) 

Psiaki chwyciły kostki z apetytem ale zamiast je żuć i gryźć wolały z nimi chodzić i się chwalić. Dopiero jak siadłam do pracy i pieski musiały się wyluzować, to zorientowały się o co z kosteczkami chodzi. Żuły, gryzły, memlały. Po czym zasypiały. Staram się nie zostawiać gryzaków luzem, ani nie pozwalam pieskom żuć dłużej niż 20 minut. Teriery to uparte stworzenia i mogłyby tak memlać godzinami a to niekoniecznie dla nich dobre i zdrowe.

Kości spełniły swoje zadanie świetnie. Pieski uspokoiły się, wyciszyły i poszły odpoczywać. Po ponad 20 minutach intensywnego żucia, kosteczki były prawie nienaruszone. Wielki Plus, który na pewno też docenicie. Nie śmierdzą. Nawet obślinione :)

Powiem szczerze, że nie wiem która twardość jest najlepsza, bo kostki wyglądają podobnie a przetasowań było wiele. Myślę, że rozmiar S i twardość soft albo medium są ok dla naszych i waszych Terierów. Zobaczcie jak moje pieski wcinają Better Bone na instagramie. Do teraz Orełek lubi z nią chodzić i się chwalić.

Czy polecam Better bone? Jest lepsza niż plastikowe zabawki czy niebezpieczne kości. Psiaki żują i są zadowolone. Bawią się nimi, noszą i widać, że mają z nimi frajdę. Minęły ponad dwa tygodnie a kostki są w świetnym stanie, psy nadal chętnie po nie sięgają... Pamiętaj jednak, żeby zawsze mieć pieska na oku. Nam nie zdarzyło się, żeby psiak odgryzł większy kawałek - nie wiem czy jest to w ogóle możliwe, ale lepiej być uważnym - jak z resztą ze wszystkim :) 

Kości Better Bone znajdziecie w dobrych sklepach zoologicznych - spróbujcie zacząć od S i Soft :) 

A wy. Próbowaliście już kości Better Bone? Może wprowadzić je do naszego sklepiku?