Napisałam do Better Bone, czy nie byliby zainteresowani współpracą :) Chciałam przetestować te „niezniszczalne ale bezpieczne kości”. Zobaczyć, czy faktycznie są takie fajne i czy moim pieskom w ogóle podejdą. Przerabialiśmy już tyle "niezniszczalnych" rzeczy, że już średnio ufam reklamom:) Zgodzili się i po krótkim czasie dostałam paczuszkę.